BIELENDA ACID FUSION 3.0
by
Unknown
- 10:46
Trochę tajemniczo brzmiąca nazwa,
ale już wyjaśniam o co chodzi;)
Dzisiaj chciałabym przedstawić
zabieg, który w gabinetach pojawił się zaledwie miesiąc temu. Postanowiłam mu
poświęcić oddzielny wpis, bo jest małym przełomem
w zabiegach kwasami.
Dlaczego?
Już sama nazwa może wskazywać, że
zabieg bazuje na 3 głównych składnikach.
Są nimi: KWAS
AZELAINOWY, SALICYLOWY I MIGDAŁOWY.
Oprócz nich wspomagacze, takie
jak:
- KWAS LATOBIONOWY,
- KWAS CYTRYNOWY,
- SKWALAN,
- SORBITOL I BETAINA,
- D-PANTENOL I ALANTOINA.
Same nazwy składników pewnie nie
mówią zbyt wiele. Kwas jak kwas, pewnie tylko złuszcza skórę i ewentualnie
redukuje ilość zaskórników…niekoniecznie;)
KWAS AZELAINOWY
- łączy właściwości keratolityczne (złuszcza naskórek) i przeciwbakteryjne.
Takie połączenie gwarantuje redukcję zaskórników i złagodzenie stanów
zapalnych.
- działa na drobnoustroje, które
w głównej mierze odpowiadają za powstawanie trądziku, czyli Propionibacterium
acnes,
- hamuje rozwój bakterii i grzybów
stanowiących naszą naturalną florę mikrobiologiczną, ale których przerost może
wywołać małe zamieszanie i nasilić stan zapalny skóry: Staphylococcus aureus, Staphylococcus
epidermidis, Pseudomonas aeruginosa, Escherichia coli, Candida albicans.
- jego podstawową zaletą jest
wpływ na równomierne rozłożenie melaniny w naskórku i redukcja przebarwień,
- dzięki niemu sebum na naszej skórze nie ulega rozkładowi na składniki drażniące.
KWAS SALICYLOWY
- to kwas, który rozpuszcza się w
tłuszczach, dlatego tak skutecznie wnika
w mieszki włosowe i odblokowuje je,
- dodatkowo pomaga w walce z
przebarwieniami i stanami zapalnymi,
- mało kto pewnie słyszał, że
związek ten wspomaga funkcjonowanie
skóry dojrzałej, poprzez stymulację syntezy kolagenu i elastyny.
KWAS MIGDAŁOWY
- dzięki dużej cząsteczce, nie działa drażniąco na skórę,
- pomaga w walce z przebarwieniami i wyrównaniem struktury
skóry,
- działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie,
- dba o nawilżenie skóry, wspomagając syntezę kwasu hialuronowego.
Prawda, że imponujące trio?!
Skóra potraktowana jest
kompleksowo.
ZŁUSZCZANIE + REDUKCJA
PRZEBARWIEŃ, ZASKÓRNIKÓW, ZMARSZCZEK + NAWILŻENIE
Ale wspomniałam też o
substancjach dodatkowych.
KWAS LAKTOBIONOWY
- walczy z wolnymi rodnikami,
- zapewnia nawilżenie poprzez
stymulację produkcji GLIKOZAMINOGLIKANÓW-
najważniejszym jest KWAS HIALURONOWY,
- dba o napięcie i jędrność
skóry, poprzez pobudzenie syntezy
KOLAGENU i ELASTYNY.
KWAS CYTRYNOWY
- koncentruje się na walce z wolnymi rodnikami i
przebarwieniami skórnymi,
- delikatnie złuszcza naskórek,
- w połączeniu z hydroksykwasami tworzy prawdziwą bombę nawilżającą.
Oprócz kwasów znajdziemy klasykę
w kwestii łagodzenia podrażnień
skóry, czyli ALANTOINĘ I D-PANTENOL
oraz niezastąpiony duet jeśli chodzi o zatrzymanie wody w skórze i jej nawilżenie, czyli SORBITOL I BETAINĘ.
Dodatkiem jest też SKWALAN, czyli syntetyczny odpowiednik
związku naturalnie występującego w ludzkim sebum – SKWALENU.
Dlaczego wykorzystano chemicznie syntetyzowany odpowiednik?
SKWALEN jest bardzo nietrwałym związkiem i szybko ulega utlenieniu. Dlatego w kosmetyce wykorzystuje się jego stabilną i nasycona formę, czyli SKWALAN.
Ale zaraz. Wspomniałam, że jest
to zabieg innowacyjny…
Skuteczność powszechnie
stosowanych zabiegów z kwasami opiera się na odpowiednim STĘŻENIU KWASU. Przeważnie im wyższe stężenie, tym mocniejszy efekt
złuszczenia i wyraźniejsze wygładzenie powierzchni skóry.
Jednak w przypadku wysokiego
stężenia kwasu istnieje zwiększone ryzyko podrażnienia, zaczerwienienia skóry,
czy bardzo silny efekt złuszczania naskórka, co przez niektórych klientów nie
jest porządne. Nie ułatwia to pójścia do pracy, czy szkoły, a nie każdy chce
się decydować na tygodniowy urlop, tylko dlatego, że nagle złuszcza się jak
jaszczurka i skóra wygląda nieestetycznie.
W zabiegu od Bielendy skuteczność
opiera się nie na stężeniu kwasów, a na CZASIE
działania.
Maski zawierające składniki
aktywne pozostają na naszej skórze ok.
7-10 godzin.
Spokojnie, nie musimy tyle czasu spędzić w gabinecie;)
I to wszystko?
TAK! Kiedy osoba wykonująca zabieg dokładnie wmasuje w skórę 2
maski, możemy wrócić do codziennych czynności.
Zabieg nie trwa dłużej niż 20 min. Jednak jak napisałam wcześniej,
po powrocie do domu nie zmywamy masek i pozostawiamy je na skórze ok. 7-10
godzin.
Oczywiście nie ma zabiegu, który byłby
przeznaczony dla wszystkich klientów, dlatego warto pamiętać o
przeciwwskazaniach.
Gdzie można wykonać zabieg?
Warto pytać o niego w gabinetach pracujących na preparatach Bielendy. A takie miejsca znajdziecie na terenie całego kraju.
Warto pytać o niego w gabinetach pracujących na preparatach Bielendy. A takie miejsca znajdziecie na terenie całego kraju.
Bardzo pomocny może się okazać
Internet;)
Warto skusić się na zabieg, jeśli
zależy Wam na poprawie wyglądu skóry przed zbliżającymi się wakacjami. Jak
wiadomo, wysokie stężenia kwasów są niewskazane w tym okresie, a w przypadku
tego zabiegu unikamy wysokich stężeń preparatu. Oczywiście zawsze należy
pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej i to tej z najwyższym faktorem;)
Pozdrawiam i zapraszam na kolejne
wpisy;)
10
komentarze