Dzisiaj coś specjalnego. Post dedykowany każdemu mężczyźnie,
który ceni sobie zadbany wygląd. Oczywiście i Panie zachęcam do lektury, bo jak
wiadomo to kobieta służy mężczyźnie radą w sprawach pielęgnacji.
Zacznijmy od podstaw, czyli tego, co różni skórę mężczyzn od
skóry kobiet.
Skóra składa się z 3 podstawowych warstw:
-naskórek,
-skóra właściwa,
-tkanka podskórna.
U mężczyzn naskórek jest dużo grubszy niż u kobiet. Ma aż 30
warstw. U płci pięknej jest ich zaledwie 14-20.
Stąd wypływa pierwszy wniosek.
Skóra mężczyzn będzie mniej
wrażliwa i bardziej odporna na działanie czynników drażniących, np. mroźne
powietrze, detergenty, wysokie stężenia kwasów, itp.
Przejdźmy trochę głębiej, do skóry właściwej. Jej
podstawowym budulcem są białkowe włókna KOLAGENU i ELASTYNY.
U mężczyzn układ tych włókien ma zupełnie inny splot niż u
kobiet. Jest on bardziej wytrzymały. Z drugiej strony męska skóra cechuje się mniejszą
zawartością ELASTYNY, co powoduje, że jej sprężystość jest ograniczona.
Kolejny wniosek jest taki, że w związku z większą
wytrzymałością skóry, zmarszczki u mężczyzn będą pojawiać się wolniej,
natomiast mniejsza zawartość elastyny sprawia, że zmarszczki będą dużo głębsze
i przybierają postać BRUZD.
To co odróżnia obie płci to przewaga w organizmie innych
HORMONÓW. Nawet bez znajomości fizjologii człowieka, każdy bez trudu powie, że
prawdziwy mężczyzna tryska TESTOSTERONEM. To właśnie jeden z głównych związków
odpowiedzialny za wygląd skóry mężczyzny i jej przydatków, który należy do
większej rodziny ANDROGENÓW.
ANDROGENY działają na mieszki włosowe, co skutkuje
powstawaniem bujniejszego owłosienia. Z drugiej jednak strony, powodują ich
zanikanie. Stąd bierze się problem ŁYSIENIA ANDROGENOWEGO u mężczyzn.
Androgeny działają też na gruczoły łojowe. Za ich sprawą
produkowana jest większa ilość łoju niż u kobiet. Dodatkowo same gruczoły są
zdecydowanie większe.
Czy mężczyźni w ogóle sięgają po kosmetyki?
Jakiś czas temu udało mi się przebadać 100 mężczyzn w różnym
wieku ( od 20-70 lat).
Zadałam im kilka pytań dotyczących używania kosmetyków i
podejścia do pielęgnacji.
Wiecie jak wyglądały odpowiedzi?
75% badanych mężczyzn używa na co dzień kosmetyków! To już
pierwszy znak, że dzisiejszy wpis może okazać się przydatny;)
Według panów najważniejsza cecha kosmetyku to fakt, że na
opakowaniu zawarta jest informacja, że produkt przeznaczony jest dla mężczyzn.
Inną ciekawostką jest to, że w większości przypadków to
kobieta dokonuje zakupu kosmetyku dla mężczyzny. Zatem drogie Panie, uważnie
przeczytajcie dzisiejsze porady;)
Jak powinna wyglądać pielęgnacja skóry mężczyzny?
Pierwszy krok to OCZYSZCZANIE.
Większość panów myje twarz, włosy i ciało jednym
kosmetykiem. Nie jest to do końca dobre rozwiązanie, bo z reguły takie produkty
zawierają silne detergenty, które mogą podrażnić skórę twarzy zwłaszcza jeśli
nie stosuje się produktu nawilżającego po umyciu. Mimo jej mniejszej
wrażliwości niż u kobiet, radzę zaopatrzyć się w oddzielny produkt do mycia
twarzy.
Warto też wybierać kosmetyki do skóry wrażliwej lub
normalnej, a rezygnować z typowych preparatów do skóry tłustej, żeby uniknąć
„buntu” skóry i zwiększonej produkcji łoju.
Do codziennej pielęgnacji stosujemy żel lub piankę, a raz/dwa razy w tygodniu wybieramy preparat złuszczający z drobinkami,
żeby usunąć nadmiar martwego naskórka (oczywiście tylko wtedy, jeśli na skórze
nie występują zmiany zapalne!).
Można także wybrać produkt 2 w 1, czyli żel+peeling i jeśli skóra nie jest wrażliwa stosować go do codziennego mycia. Ważne, aby był to peeling drobnoziarnisty.
Można także wybrać produkt 2 w 1, czyli żel+peeling i jeśli skóra nie jest wrażliwa stosować go do codziennego mycia. Ważne, aby był to peeling drobnoziarnisty.
Po umyciu skóry warto zastosować produkt, który wyrówna jej
pH. Zdaję sobie sprawę, że w przypadku mężczyzn im mniej kosmetyków tym lepiej,
jednak zachęcam do zaprzyjaźnienia się z TONIKIM.
Może się okazać, że jego zastosowanie całkowicie wyeliminuje
potrzebę sięgania po krem nawilżający.
Wybierzmy albo sam tonik albo dodatkowo uzupełnijmy pielęgnację kremem jeśli skóra tego wymaga.
Wybierzmy albo sam tonik albo dodatkowo uzupełnijmy pielęgnację kremem jeśli skóra tego wymaga.
Przejdźmy teraz do NAWILŻANIA.
Tutaj sprawdzą się kosmetyki
w formie żelowej. Konsystencja powinna być lekka i szybko się wchłaniać.
Świetnym rozwiązaniem jest wypróbowanie żelu aloesowego. To kosmetyk wszechstronny do stosowania na całą
twarz i ciało. Doskonale regeneruje podrażnienia po goleniu i wszelkie stany
zapalne.
W przypadku dojrzałych mężczyzn (35+), sam żel nawilżający
to trochę za mało i warto sięgnąć po coś, co zadziała również przeciwzmarszczkowo, np. kremy z
dodatkiem kwasów lub silnych antyoksydantów.
OCZYSZCZANIE i
NAWILŻANIE to 2 podstawowe kroki.
Jednak często słyszę pytanie: Jak rozpoznać, że skóra
potrzebuje nawilżenia i czy muszę stosować krem?
Odpowiedź jest prosta:
Jeśli czujesz po
umyciu twarzy ściągnięcie skóry i dyskomfort, a na jej powierzchni pojawiają
się suche skórki, zaczerwienienie, czy pieczenie to znak, że trzeba ją
nawilżyć.
Niezbędne staje się zastosowanie
po umyciu kremu lub żelu nawilżającego.
W przypadku skóry
tłustej i mieszanej wybierajmy konsystencje żelowe. Jeśli natomiast nie mamy
problemu z nadmiernym błyszczeniem skóry, wręcz jest ona wrażliwa i często
zaczerwieniona, wybierzmy lekki krem.
A co z goleniem skóry?
W tym temacie mogę podać wszystkim Panom jedną przydatną
wskazówkę.
Golenie to sprawa indywidualna. Krem, pianka, maszynka. Ilu
mężczyzn tyle sposobów. Ale należy pamiętać o jednym.
Nie stosujmy po
goleniu preparatów opartych na alkoholu!
Tak popularna woda po goleniu to prawdziwe przestępstwo.
Wybierzmy lekką emulsję lub balsam nawilżający. Innym sposobem jest
zastosowanie żelu aloesowego, o którym pisałam powyżej. Zadziała on
wielokierunkowo: nawilży i dodatkowo złagodzi podrażnienia.
Każdy mężczyzna powinien dołączyć do pielęgnacji jeszcze
jeden kosmetyk –
Jeśli nie pamiętamy o nim na co dzień, to wyróbmy w sobie
nawyk sięgania po taki krem przynajmniej latem lub w przypadku, gdy wybieramy
się na narty albo wycieczkę w góry. Zimą słońce potrafi być równie zdradliwe
jak latem.
Obecnie dostępne są na rynku takie kremy ochronne, które nie
bielą skóry i nie pozostawiają uczucia lepkości. Zabezpieczenie skóry przed
słońcem dzisiaj zaprocentuje w przyszłości płytszymi zmarszczkami i zmniejszy
tendencję do powstawania przebarwień.
Raz lub dwa razy w tygodniu po peelingu watro sięgnąć po maseczkę do twarzy. Zwłaszcza jeśli
mamy problem z nadmiernym łojotokiem. Doskonale sprawdzą się maseczki z aktywnym węglem lub zieloną
glinką.
Drodzy Panowie, nakładanie maseczek wcale nie jest niemęskie! Może przekona Was to, że firmy kosmetyczne wprowadzają produkty dedykowane specjalnie dla mężczyzn;)
Drodzy Panowie, nakładanie maseczek wcale nie jest niemęskie! Może przekona Was to, że firmy kosmetyczne wprowadzają produkty dedykowane specjalnie dla mężczyzn;)
Jeśli po przeczytaniu tego wpisu wprowadzicie do swojej
pielęgnacji chociaż jedną zmianę, to już będzie duży sukces! Potem małymi
krokami uda się stworzyć kompleksowy plan działania.
Idealnym dopełnieniem męskiej pielęgnacji jest ZAPACH.
Perfumy działają na kobiety jak magnes i myślę, że panowie
powinni zwrócić na to szczególną uwagę. Odpowiedni zapach dopełnia wizerunek i
wydobywa męskość, a to tego naprawdę na długo potrafi utknąć w kobiecym
umyśle;)
Na koniec PLAN DZIAŁANIA w skrócie:
Na koniec PLAN DZIAŁANIA w skrócie:
Grafiki przedstawiają kosmetyki, którymi warto się zainteresować. Tołpa, Bielenda, czy Dermika tworzą produkty o dobrych składach i przyjemne w stosowaniu. Dodatkowo zachęcam do zaprzyjaźnienia się z żelem aloesowym marki Gorvita (bez trudu dostępny w aptece, np. D.O.Z.) i galaretką aloesową Forever "Aloe Vera Gelly". Są to tak uniwersalne preparaty, że grzechem byłoby ich nie mieć;)
Zachęcam do wyrażania swoich opinii w komentarzach. Każdy z nich jest dla mnie niezwykle cenny.
Zachęcam do wyrażania swoich opinii w komentarzach. Każdy z nich jest dla mnie niezwykle cenny.
Pozdrawiam i zapraszam na kolejne wpisy;)
13
komentarze